czwartek, 11 października 2012

Niecierpek gruczołowaty


Niecierpek gruczołowaty (Impatiens glandulifera) zwany też niecierpkiem himalajskim to obok niewielkiego niecierpka drobnokwiatowego (Impatiens parviflora), roślina inwazyjna mogąca być poważnym problemem w skali całego kraju i Europy.


Ta okazała roślina pochodzi z Himalajów, gdzie występuje w nadrzecznych lasach na wysokości od 1800 do 3000 m nad poziomem morza. Do Europy został sprowadzony w 1839 roku do ogrodu botanicznego Kew Garden w Anglii. Niedługo potem trafił do Polski jako roślina ozdobna i do dziś jest chętnie sadzony w przydomowych ogrodach, ze względu na okazałe kwiaty. Doniesienia z Europy o inwazyjnym charakterze tej rośliny pojawiły się już w 1900 roku. W Polsce pierwsze wzmianki o jego „ucieczkach” z ogrodów pochodzą z 1960 roku. Od tego czasu gatunek ten sukcesywnie opanowuje coraz większe obszary, „atakując” głównie wilgotne siedliska w dolinach rzecznych i na brzegach jezior – zarówno wilgotne łąki czy turzycowiska, jak i zbiorowiska leśne - olsy i łęgi. Jego zwarte łany pojawiają się również w lasach na terenach dość suchych. Niecierpek gruczołowaty odznacza się ogromną produkcją nasion – nawet do 32 tysięcy na metr kwadratowy! Dzięki specjalnej konstrukcji torebek nasiennych, jest on w stanie wystrzeliwać nasiona na odległość dochodzącą do 6 metrów od rośliny macierzystej. Jego nasiona są też łatwo roznoszone przez wodę. Dzięki tak wielkiej produkcji nasion, którymi wprost zasypuje swoje otoczenie, szybkiemu wzrostowi i dużym rozmiarom pojedynczych roślin, niecierpek ten z łatwością wypiera naturalną roślinność i tworzyć może jednogatunkowe łany o powierzchni sięgającej setek hektarów. Inwazja tego gatunku może przebiegać bardzo szybko. Rosnąc masowo wzdłuż cieków wodnych i wytwarzając ogromną biomasę, doprowadza niekiedy do tarasowania koryt rzecznych, powodując lokalne podtopienia i zwiększając zagrożenie powodziowe. 


Zwalczanie tego gatunku jest trudne, ponieważ opanowuje on tereny trudno dostępne. Dodatkowo walkę z nim utrudnia fakt, iż nawet niedojrzałe nasiona, po wyrwaniu rośliny, nabywają zdolności kiełkowania. Zwalczanie niecierpka gruczołowatego polega na ręcznym wyrywaniu roślin przed porą kwitnienia lub też na mechanicznym wykaszaniu terenów opanowanych przez tę roślinę. Nasiona na szczęście nie zachowują zbyt długo zdolności do kiełkowania i są wrażliwe na dłuższe zalanie wodą. (wigry)

1 komentarz:

  1. Całe łany widziałem Gliczarowie - na suchych nasłonecznionych zboczach. wić przystosowuje się rewelacyjnie.

    Natomiast dla osłodzenia tematu dodam że jest miododajna.

    Sama w sobie pojedyncza roślina jest mało wytrzymała, z łodygą grubą ale pustą w środku, łatwo ulega zniszczeniu - jej atutem jest masowość.

    Problem opanowano by łatwo - gdyby rządzący wpadli na pomysł ułatwień dla ludzi prowadzących wypas ekologiczny - Owca czy koza wejdzie tam gzie nie wejdzie kosiarz - ale komu z rządzących by się chciało...?

    OdpowiedzUsuń