Na gwiazdnicy ładnie wyeksponował się młody długoskrzydlak sierposz (Phaneroptera falcata). To nowy gatunek pasikonika na terenie naszego kraju. Od lat 90-tych następuje ekspansja tego owada z terenów śródziemnomorskich i Bałkanów w kierunku północnym.
naturalnie :)
OdpowiedzUsuńJa bym go wziął za niejakiego wątlika charłaja.
OdpowiedzUsuńWidzisz,a tu taki numer ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie widzę. Czym się właściwie różni ten obcy od starego dobrego wątlika?
OdpowiedzUsuńZapytałem o to fachowca,który oznaczył tego długoskrzydlaka i otrzymałem taką oto odpowiedz:
OdpowiedzUsuń"Samice wątlika pozbawione są skrzydeł, za to mają wyraźne, dość szerokie pokładełko; samiec zaś posiada krótkie, zredukowane (jakby sfałdowane) skrzydła o rudawej barwie oraz podobnie rudawe golenie i stopy. Natomiast starsze nimfy Phaneroptery posiadają skrzydła podłużne i czysto zielone, tegoż samego koloru są i odnóża. Poza tym mają dłuższe i bardziej zaokrąglone na dole przedplecze niż Leptophyes.
Jeśli chodzi zaś o różnicę między młodymi larwami obu gatunków, to chyba najlepiej rozróżniać je po listewkach przedplecza (to te białawe linie) - Leptophyes ma je w zasadzie proste, tylko lekko łukowate, Phaneroptera wgięte w górnej części. Poza tym młodziutki wątlik ma bardziej kontrastowo ubarwione czułki - u Phaneroptery też są prążkowane, ale nie tak mocno czarno-białe jak u Leptophyesa."
No to wszystko jasne, poza tym, że młode prawie nie do odróżnienia, przynajmniej okiem amatora hobbysty ;)
OdpowiedzUsuńna moje oko to ów gatunek zasiedlał nasz kraj znacznie wcześniej niż się oficjalnie podaje - po prostu nie był wyróżniany. Dopiero wraz z upowszechnieniem się internetu i wymiany informacji na dużą skalę, rozpoczęto jego oznaczanie.
OdpowiedzUsuńPopytałem,ekspansja Ph. falcata jest faktem, była opisywana w literaturze entomologicznej.
OdpowiedzUsuńNo to wiemy na czym stoimy.
OdpowiedzUsuń